21 maja 2018 roku w auli PWSZ im. Stanisława Pigonia mieliśmy przyjemność wysłuchania wykładu dra Jarosława Gowina, Wicepremiera i Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, poświęconego pozycji Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych w nowej ustawie o szkolnictwie wyższym.
Bardzo pozytywne wrażenie wyniesione z prelekcji można rozpatrywać w kilku aspektach. Pierwszym z nich, zapewne dla wielu osób najważniejszym, było potwierdzenie roli Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych, a już wkrótce, po przyjęciu nowej Ustawy o Szkolnictwie Wyższym, Publicznych Uczelni Zawodowych w procesie kształcenia. Poza zacytowaną powyżej wypowiedzią, padły też miłe naszym uszom i sercom sformułowania, iż PWSZ-y to realizujące swoją własną misję ośrodki kształcenia lokalnych elit, centra wymiany międzynarodowej, placówki, które są forpocztą zmian, już dziś kształcące praktycznie, dbające o rozbudowany i przemyślany program praktyk, świetnie wykorzystujące fundusze unijne, a także, jako instytucje − bezdyskusyjne osiągnięcie w ramach przemian w szkolnictwie wyższym realizowanych po 1989 roku. Odnosząc się do antycznej retorycznej triady, można powiedzieć, że oto zrealizowany został w pełni wymiar movere – czyli poruszenia emocji słuchaczy. Należy podejrzewać, że mało kto w szczelnie wypełnionej słuchaczami auli mógł pozostać obojętnym na te słowa pod adresem naszej uczelni.
Nie zabrakło też drugiego retorycznego elementu − delectare, widocznego zwłaszcza dla wykładowców, pracowników akademickich, na co dzień mierzących się z materią wykładu. Nie można zaprzeczyć, iż prelekcja dra Jarosława Gowina mogła się podobać, zarówno pod względem kompozycyjnym (trzy wyraźnie wyodrębnione części, ułożone triadami przykłady), jak też w zakresie samej realizacji wypowiedzi − doskonały sposób podania tekstu, przystępny i rzeczowy ton wywodu – można wymieniać dalej, nie zapominając przy okazji o kompetentnych i rzeczowych odpowiedziach na pytania z sali, zadawane między innymi przez rektora, prof. Grzegorza Przebindę, prorektora, dra Dominika Wróbla, kierownika Zakładu Międzynarodowej Komunikacji Językowej, dra hab. prof. PWSZ Kazimierza Sikorę, kierownika Zakładu Zarządzania dra Piotra Lenika, kierownika Zakładu Filologii Angielskiej dra Władysława Chłopickiego oraz prof. nadzw. dr. hab. Władysława Witalisza.
Wydaje się jednak, że najważniejszy pozostaje aspekt trzeci, zakorzeniony w treści i słowie, w szczegółach i przykładach – docere, może w tym przypadku nie chodziło dosłownie o nauczanie, ale o przekazanie informacji, przemyśleń, zachęcenie do refleksji nie tylko nad kondycją Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych, ale nad znaczeniem polskiej nauki i procesu kształcenia.
Bo też wykład dra Jarosława Gowina nie ograniczył się do przedstawienia zapisów ustawy, zwanej nie bez kozery Konstytucją dla Nauki, dotyczących PWSZ-ów, rozwiania wątpliwości czy podania – skądinąd bardzo ważnych dla nas szczegółów – że oto kierunki nauczycielskie będą mogły w PUZ pozostać, iż wiek emerytalny to przywilej, a nie przymus, że sprawy pierwszego miejsca zatrudnienia pozostają w zasadzie bez zmian (choć położony został nacisk na rolę osób zatrudnionych na pierwszym etacie), przewidziane będą środki na realizację sześciomiesięcznych praktyk, podobnie jak na prowadzenie studiów dualnych, a także, iż Publiczne Uczelnie Zawodowe, które uzyskają pozytywną kompleksową ocenę Komisji Akredytacyjnej będą miały swobodę w tworzeniu kierunków studiów, iż otwiera się nowa furtka kształcenia dyplomowanego specjalisty lub specjalisty technologa, a nowe algorytmy pozwolą na – korzystne dla uczelni − zatrudnianie praktyków, co ułatwi też zniesienie minimalnego pensum, a liczne nowe projekty i przedsięwzięcia pozwolą uzyskać dodatkowe fundusze, na przykład w ramach Dydaktycznych Inicjatyw Doskonałości, że poszerzone zostaną podstawy prawne, umożliwiające uzyskanie dofinansowania od samorządów, a Konferencja Rektorów Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych (czyli już wkrótce Konferencja Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych) uzyska formalne umocowanie w systemie. Choć należy zaznaczyć, że ostateczne rozwiązania i dyrektywy będzie można ocenić w istocie dopiero po wejściu ustawy w życie, co ma nastąpić już wkrótce – Minister liczy na uchwalenie jej na początku czerwca, to trzeba też przyznać, że kilka problemów zostało podczas wykładu wyjaśnionych.
Równie istotne okazały się sprawy bardziej ogólne, a zarazem, można rzec fundamentalne. Dr Jarosław Gowin przypomniał, że w ważkich momentach swojej historii Polska podejmowała reformę szkolnictwa, w tym szkolnictwa wyższego – Złoty Wiek państwa Jagiellonów poprzedziło założenie i potem odnowienie Akademii Krakowskiej, w XVIII wieku, w czasach kryzysu, to właśnie reforma szkolnictwa stała się zaczynem zmian, następujących zresztą w błyskawicznym tempie – prace Komisji Edukacji Narodowej, czy działalność Szkoły Rycerskiej, nie mogły wprawdzie zatrzymać katastrofy rozbiorów, ale ukształtowały zaangażowane w odnowę Rzeczpospolitej pokolenie, które potem przekazało swoim potomkom patriotyczne i obywatelskie wartości, pozwalające przetrwać noc zaborów. Po 1918 roku to właśnie szkoły i uniwersytety przyczyniły się do rozwoju odrodzonej Polski, budując ją często niemal od nowa, albo scalając trzy odmienne systemy. Dziś zaś, 100 lat od momentu odzyskania niepodległości znów przygotowana jest kompleksowa reforma szkolnictwa wyższego, tworzona z myślą o kolejnych pokoleniach i szansach na dalszy rozwój kraju i budowanie systemu formacji elit, ludzi myślących o dobru wspólnym, gotowych do działań na rzecz społeczeństwa. W tym kontekście Minister wspomniał o pułapce średniego rozwoju, o exodusie młodych ludzi wyjeżdżających za granicę, o potrzebie przemyślenia porządku konstytucyjnego czy nowej polityce zagranicznej, uwzględniającej nowe zagrożenia zaistniałe we współczesnym świecie.
Należy również podkreślić, że wykład dra Gowina nie wybrzmiałby w taki sposób w auli PWSZ, gdyby nie wprowadzenie rektora prof. Grzegorza Przebindy, przybliżające biografię Prelegenta, filozofa, redaktora „Znaku”, założyciela i rektora Wyższej Szkoły im. Józefa Tischnera, którego mistrzami byli m.in. ks. Józef Tischner i o. Jan Andrzej Kłoczowski. Obaj Panowie wspominali też wspólne rozmowy i spotkania w krakowskim środowisku naukowym i przywoływali młodość Gościa, spędzoną w pobliskim Jaśle. Choć więc wykład dotyczył spraw niezwykle ważkich, fundamentalnych wręcz dla istnienia i funkcjonowania naszej uczelni, nie brakło w nim elementów bardziej swobodnych, a nawet anegdotycznych.
Relację tę można zakończyć konkluzją przewijającą się w zasadzie przez cały wykład – w dzisiejszych czasach nikogo, również i nas, nie stać na przeciętność. Mobilizuje nas do tego patron krośnieńskiej uczelni profesor Stanisława Pigoń.
dr Joanna Kułakowska-Lis
Dr Jarosław Gowin odwiedził również wystawę Historia Biblii w bibliotece uczelnianej i złożył wpis do księgi pamiątkowej.
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego odwiedził również stoisko Zbigniewa Oprządka, znanego krośnieńskiego antykwariusza.