start

Juwenalia rozpoczęły się Międzynarodowym Festiwalem Młodzieży. Obejrzeliśmy występy reprezentantów uczelni z różnych krajów, takich jak Węgry, Hiszpania, Rosja, Ukraina i Białoruś. Nie zabrakło również reprezentantów naszej uczelni, a całe wydarzenie poprowadziła para studentów filologii angielskiej.

Jako pierwszy na scenie pojawił się uczelniany Zespół Pieśni i Tańca, który zaprezentował tradycyjny polski taniec – polonez.

Studenci z Węgier również pokazali nam swój tradycyjny taniec, po czym dla kontrastu wysłuchaliśmy współczesnej piosenki w ich języku.

Następnie gitarowy duet z Hiszpanii wykonał dwa utwory, na które publiczność zareagowała głośnymi owacjami.

Studenci z Jekaterynburga w Rosji przebyli ponad 3 tysiące kilometrów, aby zaprezentować nam swoją interpretację rosyjskiej bajki ludowej o złotej rybce i pokazać w ten sposób, jak wygląda studenckie życie w ich kraju. Z ich występu można było wywnioskować, że polega ono na imprezowaniu, kuciu przed sesją skutkującego samymi piątkami, a także stałym przebywaniu w gronie przyjaciół oraz wszechobecnej radości.

 

Po nich oglądaliśmy taneczny występ krośnieńskiego Studium Animatorów Kultury. W jego skład wchodziły trzy części: reflect, rumba i tango.

Reprezentanci lwowskiej Akademii Drukarstwa swoim muzycznym występem udowodnili, że są nie tylko dobrymi poligrafami, ale również tancerzami i śpiewakami. Okazało się też, że całkiem dobrze posługują się językiem polskim.

Później wysłuchaliśmy białoruskiego wiersza o tytule „Мой родный кут” („Mój rodzinny kąt”).

Na końcu po raz kolejny wystąpili studenci PWSZ w Krośnie: zatańczyli krakowiaka i zaprezentowali wiązankę przyśpiewek ludowych. Przyłączył się do nich Rektor naszej uczelni, który, jak się okazało, słowa przyśpiewek znał bardzo dobrze.

 

 

Zaraz po zakończeniu Międzynarodowego Festiwalu Młodzieży wyruszyliśmy na krośnieński rynek w kolorowej paradzie. Trzeba przyznać, że pomysłowość niektórych z nas w kwestii przebrania wywoływała zdziwienie, a czasem wręcz niedowierzanie. Nad bezpieczeństwem czuwała eskorta policji, która na czas parady wstrzymała ruch drogowy, co z pewnością niejednego kierowcę wprawiło w konsternację.

 

Po dotarciu parady na rynek nastąpiło tradycyjne wręczenie studentom kluczy do bram miasta, a tym samym przekazanie im „władzy” na czas trwania Juwenaliów. Zaraz po tym została nakręcona scena finałowa filmu o Krośnie – uczestniczyli w niej wszyscy zgromadzeni studenci, których zadaniem było pokazanie swojego entuzjazmu i radości. Następnie nagrodzono najciekawiej przebranych studentów. Nagrody w poszczególnych kategoriach otrzymali:

Stylizacja indywidualna: Silent Hill

Stylizacja par: Niewolnicy i Afroamerykanie

Stylizacja grupowa: Czołg Montownik 102.

 

 

Kolejnym etapem studenckiego święta była Juwenaliada, czyli konkurs 8 zespołów, w którym główną nagrodą była możliwość nagrania płyty w profesjonalnym studiu OTD w Krośnie. Zmagania zespołów poprzedził koncert Euro Band Blues (zwycięzca konkursu „Przebojem na antenę”). Zespoły prezentowały wysoki poziom i zapewniły nam solidną dawkę rock’n’rolla. W jury znalazły się osoby blisko związane z krośnieńską sceną muzyczną. Zwycięzcą został zespół The Exile i była to pierwsza nagroda w czasie jego krótkiej działalności (od 2013 roku).

 

Ostatnim wydarzeniem tego dnia był koncert gwiazdy wieczoru – zespołu Jamal. Koncert ten zgromadził dużą widownię, która już od pierwszych dźwięków dała się porwać muzyce zespołu.

 

Drugi dzień Juwenaliów to przede wszystkim Festiwal Nauki, który odbywał się na krośnieńskim rynku od godziny 10. Organizatorzy zapewnili nam wiele atrakcji. Na scenie nieustannie coś się działo. Mogliśmy podziwiać występy zarówno studentów naszej uczelni, jak i naszych gości z zagranicy. Jako pierwsi zaprezentowali się studenci kierunku Język i kultura Rosji, przedstawiając parodię telewizyjnego show „The Voice of Poland”. Wystąpiły w niej gwiazdy (Donatan & Cleo, Lady Gaga oraz Alexander Rybak), wykonujące swoje hity w rosyjskich wersjach językowych. Wygrała ta, która otrzymała najgłośniejsze owacje, czyli – bezapelacyjnie – Lady Gaga. Następnie na scenie pojawili się niemal wszyscy przedstawiciele zagranicznych uczelni, których mieliśmy okazję gościć, powiedzieli kilka słów o sobie i podzielili się z nami swoimi wrażeniami z pobytu w Krośnie. Po tym ponownie dali pokaz swoich umiejętności – tanecznych, wokalnych i nie tylko.

 

 

Równolegle, w auli przy ul. Kazimierza Wielkiego 4 odbywał się cykl wykładów, na które przyjść mógł każdy, kto tylko chciał. Pierwszy wykład, „Bułat Okudżawa i Polska”, wygłosił nasz gość z Rosji, pisarz Dmitrij Bykow. Oprócz tematu literatury, poruszał on również niezwykle aktualną kwestię sytuacji na Ukrainie. Kolejny wykład był poświęcony osobie patrona PWSZ w Krośnie, Stanisława Pigonia, i przygotował go prof. Kazimierz Sikora. Natomiast ostatni wykład był nie lada gratką dla miłośników historii i militariów, choć dla osób niezainteresowanych tym tematem również był on fascynujący. Prowadzący go dr Leszek Habrat nie tylko podzielił się ze słuchaczami wieloma ciekawostkami dotyczącymi broni i historii polskiego oręża, ale i pokazał autentyczne elementy sarmackiego stroju i uzbrojenia. Każdy miał możliwość przyglądnięcia się z bliska takim rodzajom broni jak szabla, nadziak czy łuk refleksyjny. Dzięki temu wykład nie był suchą teorią, a słuchacze mogli w sposób praktyczny zetknąć się z sarmacką sztuką wojenną.

 

 

 

Ale wróćmy na rynek, gdzie studenci naszej uczelni z wielkim poczuciem humoru i kreatywnością prezentowali swoje kierunki. Mogliśmy zobaczyć występy wokalne, kabaretowe i inne. Studentki pedagogiki przedstawiły pantomimę, angliści postanowili przybliżyć nam postać Williama Szekspira, ale w nas największy entuzjazm wzbudził występ przedstawicieli naszego kierunku – translatoryki. Był to skecz o tytule „Dobry i zły tłumacz”, który na zasadzie kontrastu pokazał, jak powinno, a jak nie powinno się tłumaczyć. W ten sposób wszyscy dowiedzieli się np., że odpowiednikiem „dziury zabitej dechami” w języku angielskim z pewnością nie jest „a hole killed by desks”.

 

 

 

Przez cały czas trwania Festiwalu Nauki na rynku rozmieszczone były stoiska, z których każde było poświęcone innemu kierunkowi. Na stoisku naszej uczelnianej biblioteki, na którym, w ramach akcji „Bookcrossing”, każdy mógł wymienić niepotrzebne mu książki na inne, bardziej dla niego interesujące lub przydatne. Były też różnego rodzaju atrakcje dla dzieci.

 

Studenckie święto nie może być studenckim świętem bez udanej imprezy. Dlatego w kampusie politechnicznym w Suchodole odbyły się „studenckie harce”, których oprawę muzyczną zapewnił DJ Bolek. Nie trzeba chyba dodawać, że wszyscy wspaniale się bawili, co stanowiło doskonałe zwieńczenie XV Krośnieńskich Juwenaliów.

 

Podsumowując, wiele się działo i każdy mógł na Juwenaliach znaleźć coś dla siebie. Choć trwały one tak krótko, dostarczyły nam mnóstwo niezapomnianych wrażeń.