VII edycja Warsztatów Przekładowych
w PWSZ im. S. Pigonia w Krośnie
„Polska innymi słowami”
na 100-lecie niepodległości Polski
14 marca w Kolegium Pigonianum, siedzibie Instytutu Humanistycznego, odbyły się VII Warsztaty Przekładowe pod hasłem „Polska innymi słowami”, na których uczniowie ze szkół ponadgimnazjalnych z Krosna, Jedlicza i Brzozowa, wraz z naszymi studentami, mogli sprawdzić się w tłumaczeniu tekstów w języku angielskim, niemieckim i rosyjskim.
Warsztaty uroczyście otworzył w Auli sam Rektor naszej Uczelni, prof. Grzegorz Przebinda, który wspomniał o różnych rodzajach tłumaczeń oraz o tym, jak niezwykle skomplikowanym i wymagającym zajęciem jest tłumaczenie. O tym, jak często tłumacz pozostaje bezradny wobec słów związanych z polską tradycją i kulturą (np. nazwy tańców, tradycyjnych strojów, rodzajów broni czy dawnych miar) mówił dr Władysław Chłopicki w wykładzie „Ubieranie Polski w słowa”, którego wysłuchaliśmy na rozpoczęcie warsztatów. Następnie udaliśmy się do grup. Uczestnicy mogli wybrać, w jakich zajęciach chcą wziąć udział, a tematy były następujące:
• Pierogi, ravioli, dumplings – smaczki tłumaczeniowe
• Pejzaż z miną w tle. Pułapki w tłumaczeniu wydawnictw regionalnych
• Ludzkość na wygnaniu, życie po życiu – glosariusz świata science-fiction na przykładzie Eclipse Phase
• Disco polo goes international
• The winding road to the Polish door, or how to show a foreigner round?
• The myth of the Polish plumber
• Polskość w przekładzie ustnym symultanicznym
• Kraków/Krakau in den Augen eines deutschen Schriftstellers
• Dole i niedole tłumacza. Dwa krótkie wykłady uświadamiające: O tłumaczeniu “Mistrza i Małgorzaty” M. Bułhakowa, Kubuś czy Fredzia? Na przykładach o problemach z tłumaczeniem nazw własnych
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W związku z setną rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę, większość warsztatów poświęcona była tekstom związanym z polską kulturą. Zastanawiając się nad różnymi strategiami przekładowymi, staraliśmy się odpowiedzieć na pytanie, jaki obraz Polski i Polaków wyłania się z oryginalnych tekstów i ich tłumaczeń, próbowaliśmy dostrzec, co jest w naszej kulturze przetłumaczalne, a co stanowi prawdziwy kłopot dla tłumacza. W sytuacji, gdy dane zjawisko, o którym jest mowa w tłumaczonym tekście nie występuje w kulturze docelowej i istnieje duże prawdopodobieństwo, że odbiorca tłumaczenia nie jest z nim zaznajomiony, twórcze podejście tłumacza, jego zaradność i doświadczenie stają się kluczowe.
Zajęcia odbywały się pod okiem naszych wykładowców, którzy udzielali cennych rad, służyli pomocą i dzielili się doświadczeniem. Na warsztatach anglojęzycznych o tematyce kulinarnej „Pierogi, ravioli, dumplings – smaczki tłumaczeniowe”, mieliśmy zmierzyć się z przepisami na typowe dania, takie jak pierogi, czy przyjrzeć się opisom kuchni staropolskiej.
W grupach panowała przyjemna atmosfera, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych chętnie współpracowali ze studentami i dzielili się pomysłami – jak wiadomo, co dwie głowy to nie jedna. Oprócz zdobycia pożytecznej wiedzy i sporej dawki praktyki, dzięki warsztatom mogliśmy spotkać wiele ciekawych osób
Sylwia Leśniak
II rok Dwujęzykowych studiów dla tłumaczy