W dniach od 30 czerwca do 3 lipca 2016 roku grupa studentów PWSZ w Krośnie uczestniczyła w Obozie Żeglarskim nad Jeziorem Solińskim.
W pierwszym dniu, zaraz po przyjeździe, zapoznaniu się z zasadami bezpieczeństwa panującymi na wyspie oraz wodzie a także otrzymaniu obozowej koszulki mogliśmy skorzystać ze sprzętu wodnego. Największym powodzeniem cieszyły się rowerki wodne, kajaki oraz windsurfing. Po zajęciach na wodzie przyszedł czas na „zaprzyjaźnienie” się z jachtami i pierwszy nocleg na jachtach, które przez kolejne 3 doby miały być naszym domem.
Następnego dnia szybkie zaprowiantowanie dla całej załogi, nie zapominając oczywiście o sternikach, i ruszyliśmy na jezioro. Mimo, iż w momencie wypłynięcia pogoda była słoneczna, a na niebo nie było ani jednej chmurki to po godzinie sytuacja zmieniła się diametralnie. Silny wiatr, ulewa i krążące dookoła pioruny zmusiły nas do przeczekania burzy w jednej z licznych zatok jeziora Solińskiego. Gdy pogoda się uspokoiła i wyszło słońce wyruszyliśmy w poszukiwaniu ciekawego miejsca do noclegu. I tak dotarliśmy w okolice Zatoki Brosa. Pierwszy nocleg był dla wielu studentów nie lada przeżyciem. Samodzielne przygotowanie ogniska, kiełbasa prosto z ognia, śpiewy aż do wschodu słońca i nocleg na łonie natury – tak wyglądała pierwsza noc na jeziorze.
Sobota przywitała nas pięknym słońcem. Po śniadaniu i porannej toalecie w jeziorze rozpoczęliśmy kolejny żeglarski dzień. Mimo braku wiatru około południa dotarliśmy do Horodka, by zawitać do Juliusza I – Która Włóczęgów. Jak wszyscy studenci przybywający do niego z naszej uczelni, zostaliśmy bardzo mile przyjęci. Na samym początku Król wybrał dwie nowe Królowe – Madzię Jurczyk oraz Olę Mikołajewską (studentki II WF). Po koronacji mogliśmy wysłuchać niezwykle ciekawego wykładu w ramach Bieszczadzkiej Szkoły Życia. Drugą część dnia spędziliśmy żeglując i co jakiś czas schładzając się w chłodnych wodach jeziora. Kolejną noc spędziliśmy w zatoczce w pobliżu Jaworu.
Niestety już w nocy zaczął padać deszcz, który nie ustępował aż do niedzielnego popołudniu. Około godziny 10 wyruszyliśmy w drogę powrotną na Dużą Wyspę Energetyka, gdzie znajduje się Baza Żeglarska Akademickiego Związku Sportowego. Mimo iż ostatni, było to najbardziej emocjonujący dzień dla wszystkich uczestników. Zmienny wiatr o dużej prędkości wiejący z różnych kierunków zmusił nas do zrefowania żagli, a niektórych nawet do przeczekania najgorszego w jednej z zatoczek. Panujące na wodzie warunki wymagały od całej załogi pełnej koncentracji, odwagi a także pełnej współpracy oraz zaufania do wszystkich członków załogi a przede wszystkim sternika. Dzięki wspaniałej współpracy wszystkich załogantów, ok godz. 14.00 wszystkie pięć jachtów zacumowało na na wyspie.
Podczas 3 dni spędzonych na jeziorze Solińskim pogoda przypomniała wszystkim, że może być nie tylko słońce i skwar, ale również wiatr i wspaniała ulewa. Humory wszystkim dopisywały, bo dawno nie było tylu wrażeń. Dzielni żeglarze mieli okazję po raz pierwszy usiąść za sterami małych jachtów i w pełni delektować się żeglarstwem oraz jak najwięcej nauczyć się podczas tych kilku dni wędrówek.
Dziękujemy wszystkim za te aktywne i mile spędzone dni. W wędrówkach uczestniczyli studenci II i III roku Wychowania Fizycznego a także I roku Filologii angielskiej, I roku informatyki oraz oczywiście kadra i przyjaciele :)
Więcej zdjęć na FB AZS PWSZ KROSNO