Dyplom to nie wszystko - spotkanie z menadżerami
Studenci PWSZ już po raz kolejny spotkali się z pracodawcami, menagerami dużych, renomowanych firm w ramach programu realizowanego przez uczelnię: „Kurs na Gospodarkę”. Spotkanie odbyło się na auli PWSZ w Suchodole. Zaproszeni goście reprezentowali: Telekomunikację Polską S.A., PGNiG Technologie Sp. z o. o., PGE i TEKNIA S.A.
Spotkanie obejmowało prezentacje poszczególnych firm. Menagerowie informowali studentów o sytuacji na rynku pracy. Mówili także o tym, jakie umiejętności i cechy są wymagane od kandydatów do pracy w ich branży.
- Jesteśmy dumni, że duże firmy nie odmawiały nam nigdy udziału w Programie. Do tej pory gościliśmy ponad 20 różnych menagerów, z różnych branż. Czasem są to firmy regionalne, czasem krajowe, a nieraz wręcz globalne - mówi Piotr Lenik, koordynator projektu.
Jest to 7. edycja takich spotkań, uczestniczyło w nich już około 1000 studentów. - Mam nadzieję, że mimo, iż projekt kończy się we wrześniu 2012 roku, tego typu spotkania, możliwość bezpośredniego spotkania studenta z szefem firmy, czy przedstawicielem zarządu tejże firmy będziemy kontynuować, jeżeli uda nam się w tym roku uruchomić nowy kierunek. Wniosek już jest złożony do ministerstwa. Planujemy trzy atrakcyjne specjalności: zarządzanie finansami, zarządzanie w przedsiębiorstwie i administracja i instytucje publiczne - mówi Piotr Lenik.
1 czerwca na Auli PWSZ w Suchodole przy ul. Dmochowskiego 12 studenci spotkali się z przedstawicielami czterech firm.
W charakterze ekspertów - prelegentów wystąpili:
- Naszą propozycją jest przedstawienie studentom ofert Telekomunikacji Polskiej S.A., ale też przybliżenie studentom rynku pracy, który jest rynkiem trudnym - mówi Michał Chmiel - Dyrektor Departamentu Systemów Wynagrodzeń i Oceny Pracowników w Telekomunikacja Polska S.A. - Chcemy, żeby biznes, którego jestem przedstawicielem, coraz bliżej współpracował z uczelniami, żeby studenci coraz szybciej wdrażali się w pracę. Rynek pracy jest trudny, żeby odnieść na nim sukces, trzeba umieć się pokazać. Ale chcę też zachęcić studentów, bo ten kto potrafi się pokazać, ma szansę na karierę w dużej, międzynarodowej firmie, jeżeli wybierze Grupe Orange, nie tylko na terenie Rzeczpospolitej, ale i poza granicami. Nasza grupa, a jesteśmy częścią France Telecom, ma oddziały w kilkudziesięciu krajach na świecie.
Michał Chmiel - Dyrektor Departamentu Systemów Wynagrodzeń i Oceny Pracowników w Telekomunikacja Polska S.A.
Michał Chmiel mówił też o cechach i umiejętnościach, jakie powinien mieć przyszły pracownik - Interesują nas nie tylko suche wyniki w nauce, cyferki, tabelki i świadectwo na koniec. To, co nas interesuje to to, co jeszcze student robi poza nauką. Możemy wnioskować, że jeżeli student poza nauką udziela się woluntarystycznie, szuka praktyk, czasem nawet darmowych, buduje swoje CV, będzie podobnie zachowywał się w pracy. Swoje obowiązki będzie wykonywał rzetelnie, a nawet będzie je przekraczał. Szukamy w studentach takiego magicznego składnika: chęci, zaangażowania i skuteczności w działaniu. Wypowiedział się również o spotkaniach w ramach programu „Kurs na Gospodarkę” - Jak rozumiem, cykl spotkań jest organizowany przez tą uczelnię, żeby pokazać studentom świat poza jej murami. Organizowane są spotkania z profesjonalistami, takimi jak ja. Przez moje biurko przewijają się tysiące CV studentów. Dlatego mogę powiedzieć studentom co jeszcze mogą zrobić, żeby znaleźć się w tych „wybranych CV”. Michał Chmiel podkreślał też znaczenie znajomości języków obcych.
Rafał Szychowicz, Dyrektor Departamentu HR w PGE Obrót S.A. pozytywnie odniósł się do spotkań panelowych - Jako przedsiębiorcy uważamy, ze potrzebna jest taka dyskusja, potrzebna jest wiedza praktyczna, znajomość organizacji studentów. Sama teoria w dzisiejszych czasach nie wystarcza. Prawdziwy kontakt pomiędzy uczelnią, studentem a takim prawdziwym organizmem gospodarczym jest niezbędny.
Rafał Szychowicz, Dyrektor Departamentu HR w PGE Obrót S.A.
Rafał Szychowicz mówił też o tym, jakich pracowników potrzebuje jego przedsiębiorstwo - My mamy specyficzną branżę, sprzedajemy energię elektryczną. Tutaj generalnie takie „twarde” kompetencje, umiejętności, jeżeli chodzi o sprzedaż nie są wymagane. Liczą się raczej te kompetencje „miękkie”, umiejętności sprzedażowe. Dzisiaj młody człowiek także musi sam się umieć „sprzedać”, pokazać, nie wystarczy tylko stać w szeregu i biernie czekać. Trzeba być aktywnym. W tej chwili jesteśmy w fazie głębokiej restrukturyzacji, ale na pewno w przyszłości to szansa dla takich młodych ludzi, którzy dopiero startują, nabywając doświadczenia w naszej firmie mogą posiąść. Dodał przy tym, że najważniejsze są: ambicja, chęć podnoszenia kwalifikacji i dobre chęci. Przedsiębiorstwo zapewnia pakiet szkoleń, bo sam dyplom uczelni to jeszcze za mało. - Ważne, by młodzi ludzie byli aktywni, szukali kontaktu z biznesem, szansy na zatrudnienie, choćby na wyjazd sezonowy, to wszystko daje im doświadczenie - mówił R. Szychowicz. Wiele osób umieszczanie pracy sezonowej w CV traktuje niepoważnie - W naszej branży, sprzedażowej to ma szansę zaprocentować. Być może, gdybyśmy szukali specjalisty do budowy reaktora w elektrowni jądrowej to by nie miało znaczenia, ale w naszej branży, sprzedażowej, każde doświadczenie jest już „plusem”, krokiem do przodu.
Joanna Bartoszewska, Dyrektor Sekretariatu Zarządu w TEKNIA S.A. - Ja myślę, że dla studentów to jest niesamowita okazja, żeby poznać możliwości jakie są w regionie, bo często o tym nie wiedzą.
Joanna Bartoszewska, Dyrektor Sekretariatu Zarządu w TEKNIA S.A.
Takie możliwości daje również TEKNIA S.A. o czym mówiła J. Bartoszewska - Jest wiele różnych możliwości. Nasza firma ma nie tylko dział produkcji, ale też dział narzędziowy, dział konstrukcji, całą logistykę. Interesują nas w dużej mierze studenci, którzy mają techniczne umiejętności. Potrzebujemy konstruktorów maszyn.
Joanna Bartoszewska także podkreślała przy tym, jak ważna jest znajomość języków obcych. - Najważniejsza jest płynna, a przynajmniej dobra znajomość języka angielskiego i chęć jego używania. Pracujemy z klientami międzynarodowymi i komunikacja praktycznie we wszystkich działach jest już prowadzona w języku angielskim.
„Kurs na gospodarkę” to nie pierwszy przykład współpracy krośnieńskiej PWSZ z TEKNIA S.A. - Mieliśmy kontakt już wcześniej, studenci wizytowali naszą firmę. Często piszą u nas prace dyplomowe czy magisterskie - dodaje Joanna Bartoszewska. - Chciałam powiedzieć studentom, żeby okazywali chęć do pracy. Jeżeli mówimy o procesie rekrutacji to języki obce są bardzo ważne. Część rozmowy kwalifikacyjnej jest po angielsku. Ważne, żeby naprawdę posiadali umiejętności na które posiadają dyplom czy jakiś certyfikat, bo zdarzało się już, że ”magister inżynier” nie znał wzoru na pole koła. My nie oczekujemy od ludzi, że będą specjalistami, bo skończyli uczelnie, ale żeby nie marnowali tego czasu, kiedy mogą się czegoś nauczyć - podsumowuje Joanna Bartoszewska.
Andrzej Tomkowicz reprezentował PGNiG Technologie Sp. z o. o. w zastępstwie Dyrektora ds. Ekonomiczno-Handlowych, Janusza Walciszewskiego. Mówił o oczekiwaniach swojego przedsiębiorstwa wobec przyszłych pracowników - Jak przychodzą kandydaci do pracy, to też bardzo często jestem osobą prowadzącą rozmowy, jeżeli chodzi o inżynierów. Jeżeli chodzi o konstruktorów, to praktycznie zawsze - W efekcie na takie rozmowy trafiają absolwenci PWSZ - W oddziale NAFTOMET i NAFTOMONTAŻ, bo są dwa oddziały tutaj krośnieńskie, w tym momencie jest zatrudnionych 22 inżynierów po PWSZ w Krośnie. Myślę, że to już jest znacząca liczba. Procentowo to jest 18% wszystkich naszych inżynierów w tych oddziałach - mówił Andrzej Tomkowicz.
Andrzej Tomkowicz reprezentował PGNiG Technologie Sp. z o. o.
Potwierdza, że sam dyplom to za mało - Podstawowym warunkiem, podstawą jest tytuł inżyniera. Trzeba mieć jeszcze odpowiednie predyspozycje, kwalifikacje. Ważne jest, żeby kandydat miał nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i w miarę możliwości praktyczną. W dzisiejszych czasach trudno się przebić osobie, która nie ma znajomości języka angielskiego. Nie trzeba być od razu anglistą, ale trzeba pamiętać, że słownictwo w naszej branży jest bardzo specyficzne. Każdy się tego uczy. Ciężko jest, żeby ktoś był jednocześnie naftowcem, mechanikiem, znał programy do projektowania i jeszcze znał angielski. Takie rzeczy praktycznie się nie zdarzają, wiec zdajemy sobie sprawę, że kandydatów musimy jeszcze przeszkolić. Andrzej Tomkowicz dodaje, że współpraca z PWSZ nie ogranicza się do „Kursu na gospodarkę”. Studenci mają możliwość odbywania praktyk w przedsiębiorstwie i z tej możliwości korzystają. Jest to jeden ze sposobów na zdobycie tak cennego doświadczenia.
W poprzednich debatach na krośnieńskiej Uczelni brali udział eksperci reprezentujący: Zelmer S.A., Microsoft Polska, Krośnieńskie Przedsiębiorstwo Budowlane S.A., Goodrich Krosno, Zakład Robót Górniczych w Krośnie, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Rzeszowie, Eurocash S.A., Zakłady Mięsne Herman S.A., Nafta Gaz Serwis S.A., Beijing West Industries Group (BWI), Krośnieński Holding Komunalny, Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w Krośnie, Nowy Styl, Cellfast, WSK „PZL-Rzeszów” S.A., Agencja Rynku Rolnego, „Uzdrowisko Rymanów”, OSM Sanok, a także Rejon Budowy Dróg i Mostów w Krośnie.
Projekt „Kurs na Gospodarkę” współfinansowany jest przez Unię Europejską w ramach środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Piotr Dymiński
Fot. Piotr Dymiński, archiwum
http://www.krosnocity.pl/wiadomoci/krosno/dyplom-to-nie-wszystko-spotkanie-z-menadzerami.html
(JJK)